Hi, Hay, Hello!

Jak sie trzymacie kochani moi? Jestem niesamowicie zmęczona, w ciągu dnia cztery sprawdziany i praca klasowa, ale to nie znaczy, że piątek spędze w domu. O nie! Dzisiaj zamierzam odbić sobie pięć dni, cięzkiej pracy i zarwanych nocy. No ale nie o tym dzisiejszy post, przeglądając sobie asortyment firmy
SHEINSIDE, po raz setny oglądałam koszulke z napisem GEEK, od x czasu planuję ją kupić, ale zawsze było coś ważniejszego do kupienia albo brakowało funduszy, albo było ich szkoda. W końcu stwierdziłam, że nie po to mam bloga z tematyką głowną diy, żeby iśc na prościznę i wszystko kupowac.... Zapraszam do obejrzenia zdjęć, ENJOY ♥
• olejna farbka • pędzel • szablon • szara koszulka
(te konkuty są zrobione mazaczkiem, po praniu nie będzie ani śladu, farba nie jest jednolita bo dopiero schnie, także sie nie martwcie, jest idealnie :)
fajna sprawa;) x
OdpowiedzUsuńświetne, choć nie do końca jest idealne :P
OdpowiedzUsuńclaudiaa11225.blogspot.com
efekt końcowy jest genialny ;)
OdpowiedzUsuńświetna! na pewno po wyschnięciu będzie idealnie, cudna koszulka :)
OdpowiedzUsuńPo wyschnięciu będzie ładniejsza od oryginału :) pozdrawiam cieplutko http://kasjaa.blogspot.com
OdpowiedzUsuńrobiłam podobne diy :) fajny efekt!
OdpowiedzUsuńPrawie identyczna!
OdpowiedzUsuń