uszyj to sam! błękitna spódnica

Hej! ♥
Co tam u Was, jak prezenty na mikołaja :D ? Ja dostałam mnóstwo słodyczy i pieniądze. Zastanawiałam się kiedy w moim mieście będzie biało. Nie trzeba było czekać długo, już nastepnego dnia.. świata nie było widać. Minusem jest to, że jest zimno, ale to nie ma znaczenia. Nie ma świąt bez sniegu, idąc do szkoły rozglądam się i czuje tą magie zimy, świąt itd :D Coś czuje, że przetrwam tą pore bez żadnych chorób. Wczoraj wieczorem stałam pół godziny w tym zimnie i czekałam na brata, który przyjedzie w odwiedziny, odziwo czuje się świetnie i nic mnie nie wzięło hehe ;)

Nie o tym ma być post :D Robiłam porządki, jak to każdej soboty wypada. Znalazłam duży skrawek materiału i postanowiłam coś uszyć. Tym razem wypadło na turkusową spódniczkę, z której jestem mega zadowolona. W trakcie robiłam zdjęcia, to nic trudnego, spróbujcie sami! :*

♥ Przygotowujemy jakiś materiał i zamek

♥Mierzymy się w biodrach i wycinamy prostokąt a= długość spódniczki b= szer. w biodrach

♥Dzielimy na pół. Przód odkładamy (kawałek nr.1) , natomiast tył (kawałek nr.2) dzielimy jeszcze na pół

♥Łączymy ze sobą dwa kawałki (tył) szpilkami, przed tym zaznaczając miejsce na zamek.

♥Zszywamy tył.

♥Teraz czas na zszycie dwóch kawałków.

♥Wszywamy zamek.

♥Teraz robimy podszycie, aby zapiąc wszystko na ostatni guzik.

♥A tak wygląda efekt końcowy :D mam nadzieję, że podoba się Wam buuziaki :*:*