Wakacje minęły w mgnieniu oka. Melancholia i sielanka idą w odstawke. Trzymajcie się mocno, bo wszystko zaczyna się na nowo w niesamowicie szybkim tempie. Dzisiaj mam dla was recenzję sprawdzonej, bardzo dobrej kredki do brwi, marki Catrice. Zacznijmy od tego, że kredka posiada na drugiej końcówce szczoteczkę którą możemy rozczesać brwi czy też zebrać nadmiar produktu. Jest bardzo wydajna, łatwo sie temperuję, nie łamie. Utrzymuje sie długo i bez względu czy deszcz, czy na basenie ona i tak zostanie na brwiach. Jest bardzo dobrze napigmentowana i dobrze sie aplikuje. Kolejnym plusem jest cena, nie wydamy więcej niż 10zł! Niestety jest dostępna tylko w 3 kolorach więc nie dopasujemy do każdego koloru brwi. Dodam jeszcze, że jest to najlepsza kredka jaką dotąd miałam, nie zamienię jej jak na razie. Moim zdaniem ładnie i naturalnie wygląda na brwiach nawet takich rzadkich i lichych jak moje. Kredka posiada również wiele pozytywnych recenzji na takich portalach jak wizaz.pl. Moje ocena? 9,5/10. To moja perełka!
Jako bonus dokładam wam mini ,instrukcje' jak ja maluje swoje brwi za pomocą tej kredki.
Zaczynam rysować od strony nosa, prosto tak jak ,idą' włoski, potem prowadzę lekko w dół na załamaniu brwi.
PRZED I PO
Następnie uzupełniam aż do górnych włosków według narysowanej linii.
Opcjonalnie przeczesuje i gotowe! Mam nadzieje, że post wam sie spodobał i kogoś z was zachęciłam bądź troche pomogłam! Trzymajcie sie.
Zakupiłam sobie właśnie taką kredkę z Catrice i użyłam jej dopiero pierwszy raz :)
OdpowiedzUsuńMam ją i uwielbiam ;)
OdpowiedzUsuńmam tą kredkę i naprawdę ją uwielbiam ♥
OdpowiedzUsuńadgam.blogspot.com
Kredki do brwi jakoś mnie nie lubią i niekorzystnie z nimi wyglądam, za to z Avonu cień do brwi się sprawdza :), ja tam wolę cieniami. Pozdawiam
OdpowiedzUsuń